Co robimy?
Budujemy nowoczesne centrum danych. Takie prawdziwe – z kablami, serwerami, chłodzeniem wodnym i planem ratunkowym na blackout. Ale nie byle jakie. Nasze centrum:
- Jest zasilane w 100% odnawialnie – bo planeta nie ma drugiej baterii.
- Myśli samo za siebie – dzięki zaawansowanej infrastrukturze AI, która nie tylko liczy, ale też planuje, przewiduje i optymalizuje.
- Służy administracji, nauce i biznesowi – a nie tylko firmom, które optymalizują wyświetlanie banerów z odkurzaczami.
Skąd się wzięliśmy?
Z doświadczenia, ale też z pewnej frustracji. Założyciel firmy – Karol Fojcik (inżynier, który rozbiera rzeczy na części, żeby działały lepiej) doszedł do wniosku, że Polska zasługuje na własną, mądrą infrastrukturę. Nie na eksport danych do Singapuru. Nie na ciemne serwerownie w starych piwnicach. Tylko na prawdziwy, skalowalny, zielony mózg cyfrowej transformacji.
Dlaczego to robimy?
Bo ktoś musi. A my już i tak nie mieliśmy lepszego pomysłu na życie.
Ale serio – Polska generuje coraz więcej zielonej energii, której… nie wykorzystuje. Jednocześnie rosną potrzeby obliczeniowe, a AI staje się nie luksusem, a koniecznością. NEURAL GREEN powstało, żeby połączyć te dwa światy – energię i inteligencję – w jednym, sensownym ekosystemie.